Post opublikował się automatycznie i oznacza 2-tygodniową ciszę blogowo-mailową. Tam gdzie się wybieram nie biorę komputerka, mam odwyk od internetu i spraw koralikowo-blogowo-facebookowych ;-(. Nie wiem jak poradzę sobie z taką rozłąką. Możliwe, że uda mi się jeszcze przed urlopem zaplanować publikację jakiegoś posta ale niestety nie mogę tego obiecać.
Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających i komentujących z bliżej nieokreślonych wybrzeży Karlskrony!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniałego urlopu!
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego urlopu, mi nie było by łatwo bez kompa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bez komputerka da się żyć... Na szczęście miałam dostęp do mądrego telefonu ;-).
OdpowiedzUsuń