Na zdjęciach możecie zobaczyć różową bransoletkę z jadeitów, szarą bransoletkę z hematytu oraz czarną bransoletkę z lawy wulkanicznej. Do każdej z nich dopięłam na karabińczykach metalowe charmsy: kotwicę, gitarę elektryczną i klucz wiolinowy. Zawieszki są mobilne i można je dowolnie przepinać pomiędzy bransoletkami. Kamienie zostały nawleczone na sylikonową gumkę.
Śliczne! U mnie też jadeity na warsztacie. Bardzo lubię Twój blog! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój blog się Pani podoba! Jadeity to bardzo wdzięczne kamienie. Mam kilka kolorów. Nie wszystkie doczekały się jeszcze wykorzystania i publikacji... Zapraszam do mnie częściej!
UsuńŚliczne bransoletki, szczególny urok dodają im zawieszki - jestem ich fanką :)
OdpowiedzUsuńTak, zawieszki bardzo upiększają bransoletki. Ja też je uwielbiam, szczególnie dlatego, że można je przepinać między bransoletkami!
Usuńa czy może je u pani kupić?
OdpowiedzUsuńProszę napisać do mnie maila. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie Pani pytania, pokażę pozostałe kamienie, które jeszcze nie doczekały się publikacji na blogu i facebooku. Mój mail wyświetla się w pasku bocznym bloga oraz jest zapisany na każdym zdjęciu. ;-)
Usuń