21 stycznia 2013
Bransoletka ,,Róże na trawie"...
W ostatnim czasie strasznie zaniedbałam bloga. Grudniowe nadgodziny w pracy sprawiły, że koraliki omijałam szerokim łukiem... Aby nie tracić więcej czasu wzięłam się za siebie, mam też kilka postanowień noworocznych!
1. Publikować więcej postów.
2. Pokazać Wam rzeczy i zdjęcia, które zrobiłam z myślą o blogu.
Trzymajcie za mnie kciuki i ponaglajcie jak nie będę ich dotrzymywać!
Zmieniając temat... dawno, dawno temu otrzymałam od Joanny kilka szklanych, ręcznie wykonanych koralików lampwork. Odleżały w koralikach kilka miesięcy i wreszcie doczekały się oprawy. Zamocowałam je w bransoletce na przemian z białymi szklanymi owalnymi koralikami.
Do kompletu dostałam różanego kota na trawie ;-) Tak wyglądały koraliki przed oprawieniem. Dziękuję Joanno za takie cudeńka, jak ktoś o nie pyta śmiało opowiadam im o Tobie!
Zapraszam do Joanny!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna bransoletka ;)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńBardzo się cieszę, że koraliki się podobają, a bransoletka, która z nich powstała, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość! :)))
Możliwe, że spotkamy się w przyszłości na kursie. Od lata myślę nad nim bardzo intensywnie... ;-)
UsuńSerdecznie zapraszam! Od marca kursy zmienią najprawdopodobniej lokalizację, bo planuję przeprowadzkę, ale zdaje się, że mieszkasz mniej więcej w połowie drogi, więc nie powinien to być problem ;) Jak coś, to pisz śmiało! :)
UsuńMogę zapytać w jakiej miejscowości będą odbywać się kursy?
Usuńrzeczywiście przesliczne te koraliki:)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości są jeszcze piękniejsze!
UsuńSuper! zapraszam do obejrzenia mojego bloga:)
OdpowiedzUsuńhttp://tworzonepozmroku.blogspot.com/
Dziękuję za zaproszenie! W wolnej chwili zajrzę ;-)
Usuń